Cztery najważniejsze to:
1. Uczucie smutku,
2. obniżone zainteresowanie życiem i przyjemnościami,
3. utrata energii,
4. problemy z koncentracją.
Praca jest ważna dlatego, że psychologowie, którzy diagnozują pacjentów, często robią to w oparciu o wszystkie 28 symptomów i nie rozróżniają ważniejszych i mniej ważnych.
- Musimy przestać myśleć o depresji, jako o chorobie, która powoduje wiele zmieniających się symptomów. To złożony, bardzo różnorodny system wzajemnie zależnych objawów. I niektóre z nich są dużo bardziej istotne niż inne – mówił dr Eiko Fried i dodawał, że niektóre z nich wywołują reakcję łańcuchową i kolejne kłopoty.
- Depresja nie jest podobna do, na przykład różyczki. Kiedy masz różyczkę, masz symptomy, które pomagają lekarzowi odkryć, jaka choroba je powoduje. Ale kiedy zostajesz zdiagnozowany, to nie jest ważne, które z objawów się u ciebie pojawiły albo nie pojawiły. Leczenie choroby likwiduje je wszystkie. Z depresją jest trudniej. To nie jest infekcja albo jakaś konkretna choroba mózgu. Nie ma prostego lekarstwa, ani leku, który spowodowałby, że znikną wszystkie symptomy – mówił dr Fried przy okazji prezentacji raportu z badań i podkreślał, że trzeba się skupić na leczeniu tych symptomów, które napędzają chorobę.
Napisz komentarz
Komentarze