Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Wysoki stan pogotowia w związku ze świńską grypą

Służby medyczne Wielkiej Brytanii postawiono w stan wysokiego pogotowia w związku z obawami, że w kraju może wystąpić odmiana świńskiej grypy atakująca ludzi.

Dwie osoby przyjęto w niedzielę do szpitala w Szkocji, odizolowano i poddano badaniom. Wyników jak dotąd nie ogłoszono. Obie te osoby wróciły z Meksyku z objawami przypominającymi grypę. U trzeciego Brytyjczyka, biznesmena Chrisa Clarke'a, któremu polecono, by unikał kontaktu z ludźmi, nie stwierdzono choroby.

Minister zdrowia Alan Johnson oświadczył, że nie ma wątpliwości, iż wśród podróżnych przyjeżdżających do W. Brytanii wystąpią objawy grypopodobne i zapowiedział, że zostaną oni w pilnym trybie przebadani przez lekarzy.

Johnson zapewnił, że publiczna służba zdrowia (NHS) ma oceniane na 500 mln funtów zapasy antywirusowego środka Tamiflu, który okazał się skuteczny wobec nosicieli wirusa w Meksyku. Minister poinformował też, że naukowcy pracują nad szczepionką przeciw nowej odmianie wirusa.

Znany bakteriolog profesor Hugh Pennington ze szkockiego uniwersytetu w Aberdeen powiedział dziennikarzom, że W. Brytania jest w dobrym położeniu, by stawić czoło nowym zagrożeniem dla zdrowia publicznego, ponieważ wcześniej dobrze przygotowała się do walki z wirusem H5N1 - groźną dla ludzi odmianą ptasiej grupy.

Według niego rząd ma w planach zgromadzenie Tamiflu w ilości wystarczającej dla 25 proc. ogółu ludności.

Pasażerowie lądujący na londyńskim Heathrow z Miasta Meksyk są przed zejściem z pokładu pytani przez pracowników NHS, jak się czują. Personel pokładowy proszony jest o informowanie o nietypowym zachowaniu podróżnych, mogącym świadczyć o tym, że są chorzy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama