Apel rodziny zamordowanego
Beata Kozińska siostra zamordowanego Wiesława Filusa apeluje do wszystkich świadków o kontakt z policją.
- 23.07.2009 09:15 (aktualizacja 10.08.2023 20:02)
43-letnia kobieta nie potrafi zrozumieć kto i dlaczego chciał skrzywdzić jej brata
- Nie potrafimy zrozumieć dlaczego ktoś chciał go skrzywdzić. On zawsze był lubianym i spokojnym mężczyzną. Zawsze jak przyjeżdżał do Polski spotykał się z przyjaciółmi i rodziną – powiedziała siostra.
- Jesteśmy zdruzgotani tym, że Wiesław nie żyje. Pojechał do Anglii do pracy tylko na kilka miesięcy. Był kochanym bratem i wujkiem – dodała Beata.
Siostra w imieniu rodziny apeluje do świadków, aby zgłosili się na policję
- Apeluje do wszystkich świadków, którzy mogą wiedzieć co stało się Wiesławowi, lub mogą posiadać informacje związane z ostatnimi godzinami życia mojego brata, aby skontaktowały się z policją w Southampotn tak szybko jak jest to możliwe – zakończyła siostra zamordowanego.
Policji, która zajmuje się tą sprawą przyznano dodatkowe 30 godzin, podczas których będzie mogła przesłuchać aresztowane osoby. Aresztowani mężczyźni mają 26, 27, 39, 43 i 48 lat, wszyscy mieszkają w okolicy Southampton.
Przypomnijmy Wiesław Filus został znaleziony w domu przez współlokatorów. Główną przyczyną śmierci Polaka było mocne uderzenie w głowę, które spowodowało natychmiastowy wylew krwi do mózgu. Policja stara się ustalić co wydarzyło się w piątek 17 lipca po godzinie 19.00, kiedy to mężczyzna opuścił dom przy Denzil Avenue.
Wszystkie informacje proszę kierować pod numer 0778 984 6700, 0845 045 45 45 lub pod anonimowy nr 0800 555 111.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze