Oto najważniejsze pytania jakie padają, niezależnie od branży:
Z jakiego ukończonego przez siebie zadania w poprzedniej firmie jesteś dumny?
Odpowiedź powinna być krótka i rzeczowa. Liczą się tylko ukończone projekty. Dobrze jest wymienić swoją rolę i być z niej dumnym. Jednak wygłaszanie kilkunastominutowego orędzia na podkreślanie jak wielkim skarbem byłeś dla poprzednika jest aroganckie i wypada słabo.
W jaki sposób opisałby ciebie poprzedni szef?
Mów o swoim stosunku do powierzonych obowiązków. Opisz jak pracujesz w grupie, w jakich zadaniach i sytuacjach sprawdzasz się najlepiej. Wspomnij coś o dobrych relacjach z wcześniejszym przełożonym. Jeśli takich nie było omiń kwestię i skup się na swojej roli w grupie. Bądź prawdomówny tak bardzo, jak tylko możliwe.
Dlaczego chcesz zostawić dotychczasową firmę?
Nigdy przenigdy nie używaj tego pytania jako okazji do oskarżania i wyzwisk. Nawet jeśli miałbyś ochotę i powody, powstrzymaj się. Wyjdzie nieprofesjonalnie, a nowy menadżer od razu przekreśli cię. Co zatem mówić? Szukam nowych wyzwań, niczego więcej nie mogłem się już tam nauczyć, ani awansować. Wspomnij o pozytywnych stronach tamtego zajęcia, o wiedzy, którą stamtąd wynosisz i chcesz dziś wykorzystać w nowym miejscu.
Jak naprawiasz popełnione przez siebie błędy? Na przykładach.
Nikt nie jest doskonały i mylić się jest rzeczą ludzką. Problemem nie jest źle wykonanie zadanie, lecz nieumiejętność lub niechęć jego naprawy. Więcej czasu poświęć na omawianie naprawy błędu, niż na opisywanie na czym się wywróciłeś. To na pewno jeden z trudniejszych momentów. Oto przykład wybrnięcia z pytania bez szwanku:
„Kiedyś za nisko wyceniłem klientowi usługę. Potem był już za późno, żeby się wycofać. Gdy zorientowałem się, natychmiast poszedłem do szefa i powiedziałem jak jest. Zdawałem sobie sprawę, że firma finansowo to udźwignie, więc zaproponowałem od razu, że odpracuje, zostając dłużej codziennie i sam poniosę konsekwencję błędu.” Znajdź w całej sytuacji jakiś pozytywny aspekt.
Jakie masz plany na najbliższe pięć lat?
Pytają, by wiedzieć, na jak długo mieliby się tobą cieszyć. Wyjaśnij dokąd zmierza ścieżka twojej kariery. Mów ogólnie o chęci osiągnięcia wysokich wyników dla firmy i siebie, chęci sprawdzenia się, rozwoju i wzrostu. Aplikuj jedynie o te stanowiska, na których naprawdę widzisz siebie przez najbliższą przyszłość. Nie blokuj miejsca innym.
Jakie masz wady?
Pytanie często odbierane jako żart, z żartem nie ma nic wspólnego. Nie odpowiadaj na nie: „Jestem z byt perfekcyjny. Jestem zbyt pracowity”. Poważny szef nie jest zainteresowany zatrudnianiem maszyny, tylko człowieka. W tym pytaniu szuka się uczciwości, dojrzałości i dobrego samopoczucia we własnej skórze. Ci, którzy dostrzegają swoje błędy, to pracownicy, którzy dokonali postępu.
Opisz jak smakuje jabłko komuś, kto nie ma zmysłu smaku.
Daj sobie chwilę zanim odpowiesz na to pytanie. Każdy odpowiada na nie inaczej, a prowadzący rozmowę ma okazję poznać inteligencję i zdolność kreatywnego myślenia potencjalnego pracownika.
Jakie święta religijne obchodzisz?
To pytanie nie jest legalne. Nie wolno pytać o wiek, status, orientację seksualną, o to czy jesteś rodzicem i jaką religię wyznajesz. Jednak co piąty zadaje je. To jawna dyskryminacja, ale nie możesz tego powiedzieć w oczy. Oczywiście, jeśli chcesz odpowiedzieć, odpowiadaj bez problemu. Gdybyś jednak czuł się niekomfortowo, mów tylko w jakie dni w roku nie będziesz pracować, żeby od początku było jasne.
Czy masz jakieś pytania?
Zawsze znajdzie się coś o co chciałbyś dopytać. Nie mów, że nie masz pytań. Zadaj przynajmniej jedno. Podpowiadamy: Jaka jest różnica pomiędzy byciem dobrym, a bardzo dobrym na tym stanowisku? Na jakie szkolenia ewentualnie byłyby szanse?
Dane: sondaż Careerbuilder’s April
Napisz komentarz
Komentarze