Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Tramwajem na lotnisko

Edynburg najprawdopodobniej zapłaci o 273 mln funtów więcej za budowę linii tramwajowej z lotniska do centrum miasta. Całkowity koszt może sięgnąć aż 770 mln funtów.

Sprawę opisał portal Emito.net, powołując się na BBC.

- Szympans z edynburskiego zoo narysowałby lepszą linię kolejową niż ta z nadbrzeża na lotnisko – powiedział Steve Cardownie z Edinburgh City Council, szef partii SNP, który nie wierzy w powodzenie projektu.
 
Początkowo budowa miała kosztować 545 milionów funtów. Z raportu opublikowanego w maju br. przez Edinburgh City Council wynika, że dotychczasowe prace pochłonęły 80 proc. pierwotnego budżetu czyli 440 mln funtów.

Na najbliższym posiedzeniu radni miasta zadecydują w głosowaniu o losach kontrowersyjnej linii tramwajowej. Jeśli nie zrezygnują, za linię z lotniska na Haymarket zapłacą 700 mln funtów. Natomiast do St Andrew Square aż 770 mln funtów.

Jenny Dawe z partii Liberalno-Demokratycznej mówi, że jej preferowaną opcją jest uruchomienie tramwajów z lotniska do St Andrews Square. Dziś już nikt nie wspomina o Ocean Terminal, gdzie pierwotnie miała kończyć się linia.
 
Spór między firmą tramwajową Tie i wykonawcą Bilfinger Berger oraz między partiami politycznymi spowodował znacznie większy koszt projektu i opóźnienia. W marcu br. firmy spotkały się w Glasgow. Mediacje trwają do tej pory.
 
Radni zamówili raport o szacowanych kosztach "złomowania" projektu. Z wyliczeń wynika, że rezygnacja kosztowałaby dziś 750 mln funtów.
 
- Cztery razy, my w SNP, próbowaliśmy przekonać do zaprzestania tej budowy. Cztery razy zostaliśmy przegłosowani. Argumenty były takie, że jeśli teraz będziemy głosować przeciwko to zmarnujemy pieniądze – dodał Steve Cardownie.
 
Uważa, że społeczeństwo powinno mieć możliwość przeprowadzenia referendum w tej sprawie. - Linia była źle sporządzona od początku. Nie dochowano należytej staranności - mówił.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama