Nie jest to typowa rozmowa-rzeka, w której artyści dzielą się intymnymi i pseudo-filozoficznymi zwierzeniami. Jest to książka o pasji do opery, którą dzielą się śpiewacy, ale też sama autorka, która pisze o operze w sposób klarowny, ale przede wszystkim piękny i pełen entuzjazmu. Okońska w swojej książce skupia się na najważniejszych rolach naszych rodaków, na przykład Mariusz Kwiecień opowiada o Don Giovannim. Okońska świetnie opisuje zmaganie Kwietnia z tą rolą. Śpiewak nie tyle wykonuje z niezwykłą precyzją muzykę, ale poszukuje interpretacji, wciela się w rolę, która staje się dla niego zmaganiem z sobą samym, pomaga mu poznać otaczający go świat oraz samego siebie.
„Wielkie role gwiazd opery” to nie jest pozycją dla operowych ekspertów o technicznych meandrach pracy nad rolą, ale lekko i przystępnie napisaną książką, której czytanie sprawi sporo przyjemności każdemu, kto choć odrobinę interesuje się operą.
Nikomu zapewne nie potrzeba przedstawiać Metropolitan Opera z Nowego Jorku. Instytucja ta powszechnie uznawana jest za najlepszy teatr operowy na świecie. Wprawdzie historia tego teatru operowego sięga 1830 roku, ale w 1966 roku Metropolitan Opera otrzymała swoją stałą siedzibę w Lincoln Centre, największym w tamtych czasach teatrze operowym, który wkrótce stał się jednym z najlepiej rozpoznawalnych symboli Nowego Jorku. Pierwszy sezon w Lincoln Centre ściągnął do Metropolitan Opera największe gwiazdy tamtych czasów. Na deskach Met pojawili się wtedy między innymi Franco Corelli, Leontyne Price, Renata Tebaldi, Nicolai Gedda, Renta Scotto, Joan Southerland oraz Montserrat Caballe. Boksem z najważniejszymi produkcjami inauguracyjnego sezonu 1966/67 Metropolitan Opera zainicjowała swoją własną markę płytową. Na albumie tym znajdziemy dziesięć pełnych oper, wśród nich tak znane dzieła jak „Aida”, „Turandot”, „Madama Butterfly” czy „Otello” oraz napisaną specjalnie na tę okazję „Antony and Cleopatra” Barbera. Boks ten będzie perłą kolekcji każdego melomana.
Kataloński artysta Jordi Savall znany jest z nietypowych projektów muzycznych. Na swoim najnowszym albumie „The routes of slavery” Savall wraz z chórem La Capella Reial de Catalunya, zespołem Hesperion XXI oraz muzykami z Afryki i Ameryki Łacińskiej prezentuje multikulturalny projekt muzyczny dotyczący niewolnictwa. Muzyka na tym albumie pochodzi z okresu 1444 – 1888, podczas którego Europejczycy handlowali niewolnikami na masową skalę. Savall prezentuje muzykę, która była formą oporu wobec kolonizatorów, nadzieją na wolność oraz budowała tożsamość na obcej ziemi. Momentami tradycyjna afrykańska muzyka kontrastuje z muzyką klasyczną pochodzącą z hiszpańskich i portugalskich kolonii. Pomiędzy utworami odczytywane są fragmenty historycznych dokumentów dotyczące niewolnictwa, począwszy od Arystotelesa aż po Martina Lutera Kinga. Nagraniu towarzyszy książka o historii niewolnictwa, w której znajdziemy dokumenty dotyczące handlu niewolnictwem, warunków życia oraz kultury niewolników począwszy od XV wieku. Do albumu dołączone jest również DVD z zapisem koncertu Jordiego Savalla.
Napisz komentarz
Komentarze